Książka jak podróż, uzdrawiający napar, spotkanie z mądrością przodkiń i pieśnią ziół. Ruta Kowalska żyje z roślinami w przymierzu i potrafi z nimi rozmawiać. To wciągające opowieści i praktyczne porady współczesnego ziołolecznictwa. A przepisy mają swoje uzasadnienie w nauce i wieloletnim doświadczeniu autorki. Polecam!
Robert Rient – pisarz, dziennikarz niezależny, praktyk szamanizmu: www.robertrient.pl
Ta książka wciągnęła mnie bez pamięci! Przeczytałam wiele książek o ziołach, ale w każdej mi czegoś brakowało: albo autentycznych zdjęć, albo porad dotyczących konserwowania ziół, albo język był ciężki…
W „O czym szumią zioła” znalazłam wszystko. Lekkie pióro autorki niezwykle ułatwia lekturę i wchłanianie wiedzy. Jej pasja do ziół aż bije przez strony i udziela się czytelnikowi. Ruta odpowiedziała mi na wszystkie pytania, które mnie nurtowały i, na które odpowiedzi nie znalazłam nigdzie indziej.
Polecam ją z całego serca. Jest warta każdej złotówki.
Monika Mizińska-Momćilović – spotkasz ją najczęściej w lesie przy zbieraniu ziół i żywicy, w kuchni przy robieniu nalewek i maceratów: bewilderedslavica.com
Ruta napisała książkę niezwykłą, która odesłała mnie do czasów dzieciństwa, ale oprócz kilku znanych mi receptur, pokazała całe bogactwo nowych (i już nie mogę się doczekać, by móc je wypróbować). Znajdziesz tu nie tylko rzetelną wiedzę o mocy roślin, ale również praktyczne sposoby, jak tę wiedzę wykorzystać. Jest jednak w tym wszystkim kropka nad i, coś, co mnie szczerze ujęło – szacunek autorki do świata roślin i zrozumienie, że choć nas leczą, nie są nam nic winne. To my jesteśmy im winni szacunek i jeśli zechcemy wejść w ten świat, zachowujmy się w nim, jak goście.
Justyna Kokoszenko – zafascynowana Ajurwedą propagatorka idei osiędbania, czyli holistycznego dbania o życiowy dobrostan: www.blimsien.com
Książka Ruty jest o czymś więcej niż o ziołach. Owszem, jest obszernym tomiszczem o zastosowaniu ziół, ale niesie za sobą znacznie więcej. Jest o szczególnej uważności na przyrodę i szacunku do płodzącej gleby. Jest o feminizmie, który niesie za sobą i antykapitalizm i ekologię i promocję suwerenności żywnościowej i leczniczej. Jest dziełem, które zapisze się na kartach herstorii zielarstwa jako pozycja kluczowa. Zawiera dokładnie tyle, ile potrzeba, by kontynuować starą lub rozpocząć nową podróż „po zioła, po moc”. W Rucie mieszka zarówno stara Baba Jaga, której boi się patriarchat, a która z wiekowym doświadczeniem i rozmysłem układa płatki nagietka w mroku swego strychu, radzi się księżyca i wody, w mgle kopie widłami korzenie i gada do nich, jak i rozmarzony chochlik, któremu ślepa odwaga pozwala odkrywać coraz nowsze obszary ziołolecznictwa i penetrować dzikie łąki i lasy w poszukiwaniu szczęścia.
„O czym szumią zioła” to będzie kiedyś kilkutomowe dzieło, które będzie stać obok Zielnika Syreniusza i w zasadzie nic więcej do zgłębiania sztuki zielarstwa już nie potrzeba, oprócz obudzenia w sobie gotowości zmiany myślenia o roślinach, jako istotach, a nie produktach.
Anna Czeremcha – działaczka na rzecz roślin leczniczych i przyrody: https://www.instagram.com/badylologia/
Toż to nie książka, to prawdziwe kompendium wiedzy zielarskiej. Jestem pod wrażeniem kunsztu- rzeczowo napisane, wiedza usystematyzowana, czyta się ją jak najmilszą powieść, a wszystko doprawione pięknymi zdjęciami. Książka jest napisana w sposób przystępny, przyjemny dla czytelnika z nutką…hmmmm poezji i baśni;) Autorka porusza wiele istotnych zagadnień dotyczących zbioru roślin i ich wykorzystania, oprócz typowo naukowych, znajdziemy też i bardziej ludowe, etnobotaniczne i magiczne oblicze świata ziół. Przepisy ziołowe ciekawe, nieoczywiste. Widać, że cała książka to efekt ogromnej, ziołowej pasji i miłości do ziół, lata doświadczeń i eksperymentów. Na pewno będę do niej często wracać i zajmie szczególne miejsce w mojej biblioteczce domowej.
Karina Rudzka – absolwentka Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie, zielarz, edukator. Od 2015 roku prowadzi autorski projekt: Zielarski kącik Kari https://www.facebook.com/ZielarskikacikKari
„O czym szumią zioła” to wciągająca opowieść o krainie roślin. Ruta otwiera przed nami szerszą perspektywę idei tradycyjnego zielarstwa, gdzie nie ma miejsca na pośpiech i brak wyczucia. Jest za to duży szacunek dla zachowania równowagi – w zbieraniu i użytkowaniu ziół. W książce znajdziesz zarówno ciekawe historyczne wątki jak i ogrom wiedzy praktycznej o tym jak zbierać rośliny, robić maceraty, napary, odwary, syropy… Otworzysz oczy na to, ile bogactwa masz w zasięgu swojej ręki, a po lekturze nieprędko kupisz gotowe zioła czy mieszanki, a jeśli już to z wielką ostrożnością. Nie jest to zbiór wytycznych – autorka opowiada jak ona traktuje rośliny, jak je zbiera i przetwarza. Czytając więc tę piękną opowieść poczujesz się tak, jakbyś razem z nią zbierała zioła, zawijała je w pęczki i wieszała na strychu jej stuletniego domu. Nie znam nikogo, kto tak pięknie opowiada o ziołach jak Ruta.
Choć to książka o ziołach, powie Ci o wiele więcej. To opowieść, która każe Ci zwolnić, przyjrzeć się temu jak żyjesz, a między wierszami opowie Ci o celebracji życia, porzuceniu pośpiechu, w którym ginie jakość. O szlifowaniu cierpliwości. Powie Ci o szacunku do roślin i ich właściwości. O świadomym konsumowaniu, docenieniu zasobów lokalnych, rozważności, co wspierasz swoim portfelem. Jestem niezmiernie wdzięczna, że Ruta napisała tę książkę i dzieli się z nami swoją wielką wiedzą i roślinnym doświadczeniem.
Elżbieta Świętek – założycielka i współprowadząca platformy sprzedażowo-ogłoszeniowej: www.naturalnabogini.pl Ekspertka ds. projektów i innowacji: elaswietek.pl
„O czym szumią zioła” to pozycja niezwykła. Każda jej strona nasycona jest miłością i szacunkiem do roślin. W każdym słowie czuć to, co Ruta chce przekazać – rośliny niosą moc. Ruta jest prawdziwa i tę prawdę potrafiła nam przekazać w najbardziej cudowny sposób – pięknym językiem i dokładnymi opisami, dzięki czemu możemy posiadać ogromne kompendium wiedzy zielarskiej. Szczególnie cenne jest to, że wiedza ta pochodzi nie tylko z obszernej bibliografii, ale też ciągłej pracy z ziołami. Z radością i podziwem dla ogromu pracy mogę książkę polecić każdemu, kto chce wkroczyć na ścieżkę ziół lub temu, kto już na niej jest.
Małgorzata Kaczmarczyk – autorka książki: „Zioła dla smaku, zdrowia i urody” oraz bloga: www.ziolowawyspa.pl Prowadzi zarejestrowaną pracownię wytwórczą, gdzie wytwarza maści i kosmetyki ziołowe: sklep.ziolowawyspa.pl
Bezcenne książki, zioła i telewizja – od Krystyny Cornuet
Chwila dla mamy – Ruta Kowalska „O czym szumią zioła” – od Tynki
O czym szumią zioła? Opowiada Ruta Kowalska. Recenzja książki – od Agaty Majcher
Poezja ziołowa pisana prozą – od Justyny Pargieły